Szacuneczek... Pewne i zdecydowanie zasłużone zwycięstwo w derbach z BKSem...
Z przyczyn wiadomych nie mogłem być na meczu , więc nie mogę również się za bardzo rozpisywać. Z opinii będących na meczu obserwatorów to mecz przebiegał zdecydowanie pod nasze dyktando, a wynik 3 do 0 to najniższy wymiar kary dla drużyny BKSu. Cieszy, czwarte już z rzędu zwycięstwo, ale bardziej cieszy, że zaczynacie grać w piłkę i powoli zaczynacie być DRUŻYNĄ z prawdziwego zdarzenia. SZACUNEK jestem z Was dumny... GRATULUJĘ !!!